Tekstovi: Quo Vadis. Tornado.
Gdy wielki wir wiruje
Piekielnym m?otem kuje
Z kamienia py?, a z ?ycia ?zy
Tornado serca ¶ciska
I trwog± ?zy wyciska
Kto oko w oko stanie z nim
NA DNO - str±ci go
Gdzie spojrzy oko gada
Tam ¶miertelnikom biada
Na kamieniu kamien nie ostanie sie
Kto gadem tym kieruje ?
Kto go na ludzko¶? szczuje ?
Czy karze czy ostrzega nas ?
Gdy wielki wir wiruje
Piekielnym m?otem kuje
Z kamienia py?, a z ?ycia ?zy
Cyklonu oko stare
Krew mrozi w strachu szale
Kto oko w oko stanie z nim
Piekielnym m?otem kuje
Z kamienia py?, a z ?ycia ?zy
Tornado serca ¶ciska
I trwog± ?zy wyciska
Kto oko w oko stanie z nim
NA DNO - str±ci go
Gdzie spojrzy oko gada
Tam ¶miertelnikom biada
Na kamieniu kamien nie ostanie sie
Kto gadem tym kieruje ?
Kto go na ludzko¶? szczuje ?
Czy karze czy ostrzega nas ?
Gdy wielki wir wiruje
Piekielnym m?otem kuje
Z kamienia py?, a z ?ycia ?zy
Cyklonu oko stare
Krew mrozi w strachu szale
Kto oko w oko stanie z nim